Paweł M. Ćwiek
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ojczyzny
|
Wysłany: Wto 11:32, 29 Wrz 2009 |
|
|
Wiem, że niezbyt pasuje ten wątek do idei forum, ale temat jest ważny.
2 października będzie mieć miejsce powtórzone referendum ws. traktatu z Lizbony. W rękach Irlandczyków oraz m.in. Was, Polaków w Irlandii, leżą losy Europy - federaści mówią, że jeśli traktat nie przejdzie, to UE zostanie utworzona bez Irlandii ale to jest bzdura; zwłaszcza, że zarówno Lech Kaczyński jak i Vaclav Klaus zapowiedzieli ratyfikację dopiero po zgodzie Irlandii.
Sam nie napiszę tego lepiej, więc pozwolę sobie przekopiować garść argumentów podanych przez Janusza Korwin-Mikke:
1) Czy dobrze Wam obecnie w Irlandii? To pamiętajcie: „Lepsze jest wrogiem dobrego!”.
2) W rzeczywistości w ogóle nie jest to „lepsze”. Ludzie, starający się za wszelka cenę zbudować „Unie Europejską”, na razie przekupują (np. dotacjami dla rolnictwa – dawanymi z drukowanych, pustych pieniędzy). Gdy klamka zapadnie, i po ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego powstanie państwo o nazwie Unia Europejska przestana przekupywać; Prezenty daje się narzeczonej – a nie żonie!
3) „Unia Europejska” jest przez Oś Berlin-Paryż traktowana jako środek do walki ze Stanami Zjednoczonymi. P.Jakób (Jacques) Delors, szef jeszcze EWG, wyraźnie powiedział: „Naszym celem strategicznym jest wypowiedzenie wojny gospodarczej Stanom Zjednoczonym”. Macie na tę wojnę ochotę?
4) Po ratyfikacji Traktatu znajdziecie się w jednym państwie z Polską. Niestety: również z Niemcami i Francją. I te dwa państwa, o kulejącej gospodarce, będą swoje metody „gospodarcze” narzucały i Irlandii, i Polsce. Nie minie rok, a w Irlandii będzie tak, jak w Niemczech.
5) Przypomnijcie sobie, kiedy Irlandia, która tak wspaniale się rozwijała, została w tym rozwoju zahamowana. Było to 1-I-2002 – kiedy wprowadziła €uro i pod naciskiem Berlina i Paryża podniosła CIT z 10% na 12,5%. Wtedy Irlandia mogła się temu naciskowi oprzeć (i szkoda, że tego nie zrobiła). Po Anschlußie będzie musiała podnosić podatki tak, jak jej każe Bruksela.
6) Polska również, niestety. Glosując „NIE” lub namawiając na to Irlandczyków ratujecie również Polskę przed wyzyskiem przez potwornie rozdętą unijną biurokrację.
7) Bruksela obiecała, że Irlandia będzie miała więcej swobody, niż inne kraje. jednak po powstaniu państwa p/n Unia Europejska te wyjątki zostaną najdalej po pół roku zniesione!! Decydować będzie wtedy większość (60%) - ale przecież pozostałe państwa nie zniosą tego, że Irlandia ma większe prawa, niż inni!!! To oszustwo, przekupstwo - obietnica bez pokrycia.
Jesteśmy we Wspólnocie Europejskiej. Dzięki temu możemy jeździć gdzie chcemy – i pracować, gdzie chcemy. Ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego NIC więcej nam nie da!!! Chyba nie dacie się nabrać na argument, że to dzięki ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego możecie pracować w Irlandii???!!!?
Natomiast pamiętajcie: ratyfikacja grozi tym, co powyżej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł M. Ćwiek dnia Wto 11:32, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|